Przystawki i tapas, których powinnaś unikać na diecie

Bycie na diecie oznacza, że niestety musisz zrezygnować z niektórych wysokokalorycznych przekąsek i wybierać zdrowsze zamienniki. Poniżej znajdziesz cztery przystawki, których zdecydowanie powinnaś unikać.

Oczywiście będąc na diecie, powinnaś również zaszyć się w domu i unikać wyjść ze znajomymi oraz rodzinnych obiadków? Absolutnie nie! Dieta nie powinna w żaden sposób wpływać na Twoje życie towarzyskie.

Musisz po prostu wiedzieć, które dania możesz jeść, a których powinnaś unikać. Żeby ułatwić Ci to zadanie, poniżej znajdziesz cztery przystawki, które lepiej wykluczyć z dietetycznego jadłospisu.

Ta wiedza pozwoli Ci unikać pokus żywieniowych oraz cieszyć się czasem spędzanym w gronie najbliższych. Pamiętaj, że w restauracjach zawsze znajdziesz, jakiś zdrowy zamiennik niedietetycznej przystawki!

Przystawki, których powinnaś unikać na diecie

Sałatka rosyjska

Sałatka rosyjska to jedna z najsmakowitszych przystawek, popularna zwłaszcza latem. Kiedy na zewnątrz robi się ciepło, świeża sałatka bywa najlepszym daniem obiadowym.

Kiedy jednak jesteś na diecie redukcyjnej, powinnaś zrezygnować z sałatki rosyjskiej, ponieważ jest bardzo kaloryczna. Głównym winowajcom jest majonez, powinnaś zatem zdecydowanie poszukać lżejszego zamiennika tej przystawki.

Pomimo tego, że bazą sałatki rosyjskiej są warzywa, nie jest ona najzdrowszym wyborem. Spore ilości majonezu sprawiają, że to danie jest bardzo kaloryczne i pełne tłuszczu.

Jeśli pomimo diety masz ogromną ochotę na sałatkę rosyjską, możesz przygotować jej lżejszą wersję. Wystarczy, że zmieszasz majonez z beztłuszczowym jogurtem greckim, by odchudzić to danie.

Nadziewane ziemniaki

Nadziewane ziemniaki to przystawka, którą można przygotować na wiele różnych sposobów. Niestety, wszystkie z nich mają dwie cechy wspólne – ogromne porcje i tłuste sosy. Z tego powodu to, co początkowo było zdrowym i dietetycznym gotowanym ziemniaczkiem, kończy jako prawdziwa bomba kaloryczna.

Żeby przygotować nadziewane ziemniaki, najpierw musisz upiec lub ugotować ziemniaka, a następnie nadziać go ulubionymi produktami i polać wybranym sosem, żeby danie stało się bardziej soczyste.

Te sosy to najczęściej beszamel albo coś na bazie majonezu lub sera. Zawierają bardzo dużo tłuszczów, przez co trudno uznać je za dietetyczną potrawę.

Nadzienie to najczęściej boczek, ser lub mielone mięso. Te tłuste produkty również nie pomogą Ci w osiągnięciu wymarzonej sylwetki. Jak widzisz, nadziewane ziemniaki powinny zniknąć z Twojego restauracyjnego menu.

Kałamarnica w stylu rzymskim

Kałamarnicę w stylu rzymskim możesz jeść na różne sposoby. Jednym z nich jest kałamarnica serwowana, jako hiszpańskie tapas, polana sokiem z cytryny lub sosem. Kałamarnicę można jeść także na drugie danie lub jako dodatek do kanapki. Ta ostatnia forma podania jest bardzo popularna w Madrycie.

Problem jednak polega na tym, że kałamarnica na tapas najczęściej jest smażona w głębokim tłuszczu. Taka metoda obróbki sprawia, że z początku zdrowa kałamarnica, zmienia się w danie zdecydowanie niedietetyczne.

Co więcej, smażona kałamarnica najczęściej polewana jest tłustym sosem, na przykład majonezowym. To sprawia, że staje się jeszcze bardziej niezdrową opcją, ponieważ majonez jest bardzo kaloryczny.

Empanady

Empanada to przekąska typowa zarówno dla tapas barów, jak i tradycyjnej hiszpańskiej kuchni. Bazą dla empanady jest ciasto robione z soli, oliwy, mąki i wody. Nadzienie jest bardzo różnorodne, w empanadzie może znaleźć się mięso, ryba, warzywa itp.

Empanada przypomina kształtem nasze pierogi, ale po zlepieniu (przy pomocy widelca), jest smażona, by stała się chrupiąca.

Ten ostatni krok sprawia, że empanady powinno się unikać na diecie. Ciasto wchłania ogromne ilości oleju, przez co ta przekąska staje się bardzo tucząca. Empanadę można jednak przygotować w piekarniku. Taka wersja będzie równie smaczna, lecz mniej chrupiąca. Jeżeli jednak masz ochotę na empanadę, zalecamy wypróbować tę drugą opcję!