Ekonomiczny wpływ COVID-19 na świat sportu

Mecze zostały odwołane, zawody zawieszone, ligi piłkarskie straciły miliony dolarów. Jaki będzie wpływ COVID-19 na świat sportu? Opowiemy o tym w artykule.

Podobnie, jak wiele innych branż, wpływ COVID-19 na świat sportu jest ogromny. Chociaż nie jest jeszcze możliwe ustalenie z całą pewnością, jakie konsekwencje ten kryzys będzie mieć w perspektywie długoterminowej, eksperci byli w stanie przewidzieć prognozy na podstawie różnych możliwych scenariuszy i dat poprawy sytuacji.

Ligi, turnieje i zawody na całym świecie są obecnie w zastoju. Świat sportu stoi w obliczu kryzysu gospodarczego, jak nigdy dotąd.

Nie trzeba dodawać, że sytuacja ta jest źródłem rosnącego zaniepokojenia klubów piłkarskich i innych organizacji sportowych na całym świecie. Ale jak to wszystko się skończy?

Pandemia a świat sportu

Istnieją trzy możliwe scenariusze: pierwszy polega na tym, że organizacje sportowe nie będą w stanie ukończyć trwających lig, zawodów i turniejów. Inną możliwą opcją jest to, że będą kontynuować, ale za zamkniętymi drzwiami.

Ostatnim i najmniej prawdopodobnym wynikiem, zgodnie z aktualnymi przewidywaniami, jest to, że wydarzenia sportowe będą się odbywać z udziałem publiczności, prawdopodobnie z nieco mniejszą liczbą widzów niż zwykle. W obu przypadkach skutki gospodarcze będą ogromne.

Formuła 1 i piłka nożna to dwa sporty, które najbardziej ucierpiały w wyniku obecnego kryzysu. Jednak odwołanie Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020 było również jedną z najbardziej znaczących strat, jakie dotknęły świat sportu.

Jedną z zalet piłki nożnej jest to, że około 75 procent sezonu zostało już rozegranych przed kryzysem, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo, że organizatorzy będą mogli przełożyć pozostałe mecze na późniejszą część roku.

Co więcej, branża piłkarska generuje większość swoich przychodów z transmisji telewizyjnych. To daje realny sposób na dalsze zarabianie pieniędzy w nadchodzących miesiącach.

Według ekspertów najgorszym scenariuszem byłoby odwołanie wszystkich zaplanowanych meczów w 2020 roku. Oznaczałoby to stratę około 678 mln euro. Ta liczba nie obejmuje innych ważnych aspektów finansowych, takich jak na przykład pieniądze od sponsorów.

Koszykówka, a konkretnie NBA, może stracić około 450 milionów dolarów na samej sprzedaży biletów. Stanie się tak, jeśli sezon zostanie całkowicie odwołany lub jeśli mecze odbędą się bez widzów. W każdym razie ekonomiczny wpływ COVID-19 na świat sportu jest zupełnie bezprecedensowy.

Ekonomiczny wpływ COVID-19 na świat sportu

Jak wspomnieliśmy wcześniej, Formuła 1 to jeden ze sportów, który najbardziej ucierpiały na skutek kryzysu związanego z koronawirusem. Jej akcje straciły około 40 procent swojej wartości. To samo dotyczy igrzysk olimpijskich, które zostały przełożone.

Japonii bardzo trudno będzie osiągnąć znaczny zysk z igrzysk, nawet jeśli w końcu się odbędą, po zainwestowaniu w nie milionów.

Sport w USA nie jest wyjątkiem i przedstawiciele różnych lig są tym głęboko zaniepokojeni. Branża generuje rocznie ponad 129 miliardów dolarów. Jeśli obecna sytuacja się utrzyma, straty mogą być katastrofalne.

W najlepszym przypadku, zakładając, że niektóre zawody sportowe mogą się odbyć w dalszej części roku, eksperci szacują, że tylko 53 procent wydarzeń sportowych w 2020 roku będzie mogło się odbyć. To niewątpliwie ogromny cios dla gospodarki jednego z najpotężniejszych krajów świata.

Należy pamiętać, że początkowo zaplanowano ponad 48 000 wydarzeń sportowych na ten rok. Wszystkie te wydarzenia miały przynieść gospodarce ponad 130 miliardów dolarów.

Jednak z powodu ich nagłej rezygnacji przemysł sportowy może obecnie stracić ponad 61 miliardów dolarów.

Obecność publiczności

Cała sytuacja jest niezwykle złożona. Pomimo zniesienia ograniczeń i możliwości ponownego otwarcia stadionów i innych obiektów sportowych w ciągu najbliższych kilku miesięcy, wysoki odsetek osób przyznaje, że biorąc udział w wydarzeniach sportowych nie czułoby się teraz tak komfortowo, jak przed rozpoczęciem pandemii.

Podobnie jak w innych obszarach gospodarki, konsekwencje będą druzgocące, nawet w najbardziej optymistycznych lub pozytywnych scenariuszach. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że branża poniesie miliardowe straty.

Gdy sytuacja wróci do normy, eksperci spodziewają się odbicia, które wygeneruje znaczący impuls dla gospodarki w 2021 i 2022 roku. Na razie jednak priorytetem jest spowolnienie tempa infekcji i zapobieganie zgonom, zanim skupimy wysiłki na strategiach powrotu do sytuacji sprzed pandemii.