Sport we dwoje: 8 największych korzyści
Trening w zespole sprawia, że wszystko jest łatwiejsze, zwłaszcza jeśli zwykle trudno nam przyzwyczaić się do rutyny. Jeśli częścią tego zespołu jest nasza druga połowa, tym lepiej. Sport we dwoje to wartość dodatkowa nie tylko dla samej aktywności fizycznej, ale także dla związku.
Sport we dwoje: jakie przynosi korzyści?
W pełni udowodniono, że aktywność fizyczna przynosi korzyści organizmowi zarówno na poziomie fizycznym, jak i psychicznym. Co więcej, podczas uprawiania sportu we dwoje korzyści te maksymalizują się.
Wzajemna motywacja
Jeśli obie strony są skłonne do wspólnego uprawiania sportu, będą zachęcać się nawzajem, by się nie poddawać. Z pewnością nadejdą dni, kiedy jedno przyjedzie do drugiego zmęczone i zniechęcone do aktywności, a druga strona zachęci, aby jednak wziąć się za siebie.
Wielką zaletą, jaką przynosi sport w dwójkę, jest to, że taka forma pozwala wzajemnie się motywować, aby razem brnąć do przodu. Obecność partnera to dodatkowy czynnik motywacyjny, który bywa trudno osiągany w pojedynkę.
Wspólnie spędzony czas
Są pary, które z powodów zawodowych nie mają czasu na relaks we dwoje. Jeśli każdy trenuje osobno, wspólne chwile są jeszcze bardziej ograniczone. Sport we dwoje pozwala wzbogacić czas spędzany razem.
Wspólny czas w domu często poświęcamy codziennym zajęciom lub dzieciom. Dlatego warto czasem się oderwać i wspólnie uprawiać wybraną dyscyplinę.
Stawia to parę w nowym scenariuszu, w którym żadnej ze stron nie gonią codzienne obowiązki. Ponadto to dobry powód, aby wydostać się z rutyny i popracować nad swoim zdrowiem.
Wspólne cele
Wspólne ćwiczenie jest korzystne nie tylko ze względu na pozytywne strony samej aktywności fizycznej. Planowanie zajęć sportowych we dwoje wymaga także myślenia o drugiej osobie. Każdy wnosi swój pomysł na organizację wspólnych zajęć, które odbiegają od tych wykonywanych na co dzień w domu.
Już kiedy zaczynamy mówić o uprawianiu sportu we dwoje, wyłania się nowa wspólna idea. Opiera się ona na mówieniu „my” zamiast „ja”. Wykracza to poza dbanie o siebie jako para, do którego już przywykliśmy i które zwykliśmy traktować rutynowo.
Krótko mówiąc, chodzi o poddanie się nowym działaniom, aby wzmocnić te stare. Już wybór aktywności, harmonogramu, intensywności i miejsca to aspekty, które wzmacniają związek.
Poznawanie partnera
Kiedy uprawiamy sport we dwoje, mamy okazję odkryć mocne i słabe strony partnera, których dotychczas nie poznaliśmy. Możemy nawet zacząć podziwiać siebie nawzajem za zaangażowanie i wysiłek wkładane w nową aktywność.
Niewątpliwie aktywność sportowa ukazuje nową perspektywę uprawiającej ją osoby, która nie przejawia się w innych zadaniach.
Mocniejsza więź
Sport we dwoje generuje nowe tematy rozmów, przyjaźnie i wspólne otoczenie, co jest zdrowe dla naszego życia społecznego. Oprócz umocnienia więzi w związku pojawią się znajomi z nowych zajęć, co pozwala na ożywienie naszych społecznych relacji.
Poprawia życie seksualne
Już sama aktywność sportowa sprawia, że ludzie czują się bardziej atrakcyjni. Ten warunek jest również spełniony, gdy idziemy na siłownię jako para. Ubrania, ruchy, rywalizacja utrzymają pożądanie seksualne.
Zachęca do nowych doznań sportowych
Więź, która powstaje, gdy uprawia się sport we dwoje, zachęca obojga partnerów to szukania nowych wyzwań. Oboje będą zmotywowani do podejmowania kolejnych celów i będą się w tych próbach wspierać.
Pożegnanie z rywalizacją
Sport par wymaga, aby członkowie teamu czuli się na równi. Nie ma znaczenia, że jeden radzi sobie lepiej niż drugi – na siłowni oboje powinni współdziałać na równi. Z pewnością będzie taka część treningu, w której jakaś ze stron wykaże więcej umiejętności niż druga i odwrotnie. Dzięki temu zachowujemy równowagę.
Będzie to zdrowa perspektywa zwłaszcza dla tych par, które rywalizują na co dzień, w których każda stara się pokazać, że jest lepsza od drugiej. Trening w harmonii to podstawa.
We dwoje można uprawiać jazdę na rowerze, bieganie, wspinaczkę, jogę i każdą inną aktywność sportową. Ważne jest to, aby wybrana dyscyplina podobała się obojgu z was.